W niedzielę, 25 lutego, we Wschowie odbyła się uroczysta msza w 80. rocznicę zagłady wsi Huta Pieniacka, zorganizowana przez Stowarzyszenie Huta Pieniacka. Małgorzata Gośniowska-Kola, prezes stowarzyszenia, podkreśliła znaczenie pamięci o tragedii i jej ofiarach, wśród których byli przodkowie wielu obecnych.
Pamięć o ofiarach przeniesiona w modlitwie i działaniu
Małgorzata Gośniowska-Kola zwróciła uwagę na znaczenie przekazu pamięci przez ocalałych i podkreśliła, że pamięć o Hucie Pieniackiej jest obowiązkiem wobec przodków. Wskazała na działania stowarzyszenia mające na celu pielęgnację tej pamięci, pomimo wyzwań związanych z obecną sytuacją na Ukrainie.
Od wielu lat Stowarzyszenie Huta Pieniacka różnymi działaniami potwierdzało, że pamięta, i jeździliśmy w miejsce naszej rodzinnej miejscowości. Ponieważ od 2 lat na Ukrainie toczy się wojna, nie możemy tam bezpiecznie pojechać, ale chcę powiedzieć, że będą tam składane kwiaty przez przedstawicieli Konsulatu Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie i Ambasady Polskiej w Kijowie – mówiła Małgorzata Gośniowska-Kola w swoim przemówieniu.
Uroczystości w Warszawie
Prezes Stowarzyszenia Huta Pieniacka zaprosiła wszystkich obecnych na ogólnopolskie uroczystości związane z 80. rocznicą zagłady Huty Pieniackiej, które odbędą się w Warszawie.
Już 28 lutego odbędą się oficjalne uroczystości, msza święta odprawiana w katedrze polowej Wojska Polskiego i od godziny 12:00 złożenie kwiatów przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Zapraszam wszystkich serdecznie. Pokażmy, że nasza pamięć jest wciąż żywa – mówiła do zgromadzonych we Klasztorze Franciszkanów we Wschowie.
