Podczas XVII Jarmarku Miodu i Wina w Żarach, Małgorzata Gośniowska-Kola miała okazję spotkać się z przedstawicielami Towarzystwa Upiększania Miasta oraz Rejonowego Koła Pszczelarzy w Żarach.
Wspomnienia z dzieciństwa
Małgorzata Gośniowska-Kola podkreśliła swoje osobiste związki z pszczelarstwem.
„W domu rodzinnym mój tato też miał ule. Z tego powodu doskonale rozumiem, jak wymagająca i skomplikowana jest praca pszczelarza. Dlatego z ogromnym szacunkiem podchodzę do Państwa działań,” powiedziała.
Podziękowania dla organizatorów
Zastępca dyrektora generalnego KOWR wyraziła swoją wdzięczność za możliwość uczestniczenia w tak ważnym dla regionu wydarzeniu.
„Dziękuję za spotkanie i merytoryczne rozmowy. Cieszę się, że mogłam być częścią tego wyjątkowego dnia,” dodała Gośniowska-Kola.
Kulinarny akcent
Nie można też zapomnieć o kulinarnych atrakcjach, które towarzyszyły Jarmarkowi. Małgorzata Gośniowska-Koli z entuzjazmem wspomniała o jednym z lokalnych przysmaków: „Placek drożdżowy na medal. Jak zawsze gościnnie i serdecznie w Żary.”