Powrót do korzeni
W minioną sobotę Małgorzata Gośniowska-Kola odwiedziła Siedlnicę. To nie była przypadkowa wizyta. Parafia w Siedlnicy to miejsce, w którym Małgorzata Gośniowska-Kola brała ślub, a także miejsce, gdzie mieszkają jej koleżanki z dzieciństwa i młodości.
„Ciepłe rozmowy i wspomnienia”
W czasie pikniku radna miała okazję do ciepłych rozmów i wspomnień z mieszkańcami.
„To niezwykle cenne, że mogłam spędzić czas w miejscu, które ma dla mnie osobiste znaczenie. Siedlnica to fragment mojej historii, ale również część mnie. Jestem wdzięczna za każdą rozmowę, za możliwość powspominania 'starszych, dobrych czasów'”, podkreśliła Małgorzata Gośniowska-Kola.
Ważne relacje
Odwiedziny w Siedlnicy nie były jedynie okazją do powspominania. To również ważny element budowania relacji z lokalną społecznością. Małgorzata Gośniowska-Kola podkreśliła, że takie spotkania są niezbędne dla zrozumienia potrzeb mieszkańców.
„Jestem tu nie tylko jako osoba, która tu dorastała, ale również jako przedstawicielka władz. Zrozumienie lokalnych potrzeb to klucz do efektywnej polityki”, zauważyła radna.